Trzy Korony
Najwyższy szczyt Pienin.
Spływ Dunajcem
Spływ Dunajcem
Od Zakopanego do Przystani Flisackiej dzieli nas około 50 km, jadąc przez Bukowinę i Białkę Tatrzańską, Łapsze niżne, Niedzicę do Sromowiec Kątów gdzie znajduje się przystań flisacka (dojazd). Sezon flisacki trwa od 1 kwietnia do 31 października. (W roku 2020 wyjątkowo przez epidemię koronawirusa sezon rozpoczął się pierwszego maja). W tym czasie można korzystać ze spływu Przełomem Dunajca codziennie za wyjątkiem pierwszego dnia Świąt Wielkanocnych i święta Bożego Ciała. Łodzie odpływają po zebraniu się pełnego stanu osób - to jest 10 osób. W przypadku mniejszej ilości chętnych istnieje możliwość wypłynięcia łodzi po opłaceniu podstawowego kosztu. Istnieje możliwość wypożyczenia kapoków.
Jest to jeden z najbardziej znanych i atrakcyjnych szlaków turystycznych, na którym od dziesiątków lat organizowane są spływy na tratwach stanowiące atrakcję na skalę europejską. Rzeka tworzy na tym odcinku wiele ostrych zakoli, a ściany skalne wznoszą się do ok. 300 metrów wysokości. Początki spływów sięgają pierwszej połowy XIX wieku, kiedy pasażerami spływów byli najczęściej kuracjusze ze Szczawnicy. Dla osób nie przepadających za kontaktem z wodą istnieje alternatywna możliwość zwiedzania Przełomu Pienińskiego, pieszo lub rowerem. Umożliwia to Droga Pienińska ze Szczawnicy do Czerwonego Klasztoru prowadząca wzdłuż prawego brzegu Dunajca, niemal w całości po słowackiej stronie.
Na spływ bez względu na panujące warunki atmosferyczne warto zabrać okrycie przeciwdeszczowe oraz sweter lub kurtkę. Tratwa flisacka, na której będziemy podróżować, składa się z pięciu drewnianych czółen o wymiarach 5,75 m na 45 cm. Są one mocno związane i wymoszczone gałązkami świerku lub jedliny. Tratwą, na której może przebywać 10 dorosłych osób (lub 8 dorosłych i 4 dzieci) kieruje dwóch flisaków. Sterowanie odbywa się za pomocą długich żerdzi – tak zwanych sprysek. Trasa spływu ma długość 18 lub 23 km. W zależności od aktualnego stanu wody czas trwania spływu wynosi od 2 do 3 godzin.
Obok przystani znajduje się duży parking dla turystów. Opłata wynosi 10 zł.
Cennik Dotyczy Tylko Spływu
Ceny biletów na sezon 2021
Spływ przełomem Dunajca można rozpocząć w Sromowcach Wyżnych . Kątach/ przystań początkowa/ lub w Sromowcach Niżnych u podnóża Trzech Koron/ przystanek na trasie spływu/
Istnieją dwie przystanie docelowe:
Szczawnica - długość trasy ok. 18 km,
czas trwania spływu - ok. 2 godz. 15 min.
Sromowiec Niżnych ok.12 km czas trwania ok. 1 godzina 45 minut
Krościenko - długość trasy ok. 23 km,
czas trwania spływu - ok. 2 godz. 45 min.
ze Sromowiec Niżnych ok.17 km czas trwania ok. 2 godziny 15 minut
Ceny Biletów Do Szczawnicy (Spływ) w okresie 1 IV - 30 VI i 1 IX -31 X:
normalny 56 zł + 5 zł (karta wstępu na Szlak Wodny w PPN) 61 zł
ulgowy 39 zł + 3 zł karta PPN (dzieci do lat 10-ciu w przypadku turystów indywidualnych) 42 zł
Ceny Biletów Do Krościenka (Spływ):
normalny 70 zł + 5 zł (karta wstępu do Pienińskiego Parku Narodowego) 75 zł
ulgowy 46 zł + 3 zł (dzieci do lat 10-ciu w przypadku turystów indywidualnych)
49 zł
* Uwaga na jednej łodzi może maksymalnie płynąć pięcioro dzieci z biletem ulgowym.
- Powrót na parking do przystani początkowej, za dodatkową opłatą autobusem. Bilety do kupienia w kasie spływu lub u kierowcy.
Chwilę po wypłynięciu fotograf zrobi nam zdjęcie, które możemy odebrać na przystani w Szczawnicy. Mijamy Macelową Górę, która jest ścisłym rezerwatem ze względu na występowanie motyla Niepylaka Apollo. Nie prowadzi tam żaden szlakturystyczny. Za nami zostają szczyty Flaków, Cisowca, Zamczyska, Macelaka i Rabsztyna. Po prawej mijamy Majere, a po lewej Sromowce Srednie. Dalej Dunajec dzieli wyspa na dwa koryta. Lewe - stare i prawe nowe powstałe podczas powodzi w 1934 r. Wpływamy teraz na teren Słowacji bo granica biegnie środkiem wyspy. Kilkadziesiąt metrów niżej znajduje się słowacka przystań w Czerwonym Klasztorze, a obydwa koryta Dunajca łączą się w jedno. Jesteśmy teraz pomiędzy Sromowcami Niżnymi po polskiej stronie, a Czerwonym Klasztorem po słowackiej. Wpływamy na Przełom Dunajca mijając Grabczychę Wyżną i Niżną z grotą rybacką. Gwałtowny skręt i większy spadek i wyłania się Facimiech, na którym zobaczymy postać zakonnicy oraz wizerunek orła. Poniżej Facimiechu wpływamy na Leniwe Ploso popularnie zwane przez flisaków po prostu Leniwe.Ponad głowami Ślimakowa Skała z gniazdem bociana czarnego. Przed nami Głowa Cukru na Tle Sokolicy, z której rozciąga się najpiękniejszy widok na Przełom Dunajca. Jesteśmy teraz po drugiej Stronie Siedmiu Mnichów i przepływamy przez Ostry Prąd. Przed nami Sama Jedna żartobliwie nazywana Starą Panną. Zbliżamy się na największą głębię na naszej trasie - 18 m. Kolejny ostry zakręt i przed nami znowu Sokolica, po prawej w głębi wąwozu Leśnica. Mijamy słowacką przystań końcową i tu kończy się granica na Dunajcu, od tego miejsca obydwa brzegi polskie. Po lewej Hukowa Skała po prawej Biała Skała, które razem tworzą końcowe wrota Przełomu Dunajca. Przed nami jeszcze Kacze i początek szlaku na Sokolicę - z tego miejsca 45 min. na szczyt. Dobijamy do przystani końcowej w Szczawnicy i możemy odebrać zamówione zdjęcie.
Jeśli lubimy chodzić i czas nam pozwala, możemy po spływie przejść ten szlak od końca. Lub najpierw przejść wspomniany szlak i potem spłynąć.
Sokolica
Sokolica (747 m) – szczyt w północno-wschodniej części Pienin Środkowych, w tzw. Pieninkach, na obszarze Pienińskiego Parku Narodowego.
Od sąsiedniego, leżącego w tej samej grani Czertezika, oddziela ją przełęcz Sosnów. Geologicznie jest to część Pienińskiego Pasa Skałkowego, zbudowana z odpornych na wietrzenie wapieni rogowcowych.
Północne stoki Sokolicy porasta las bukowo-jodłowy, a na szczycie rośnie kilka reliktowych sosen. Z badań trzech okazów przeprowadzonych w latach 1995–1996 wynikało, że miały wtedy ok. 550 lat i były najstarszymi sosnami w Polsce. W 2018 jedno z drzew (sosna na Sokolicy), uznawane ze względu na swój kształt i miejsce w którym rośnie (grań nad przepaścią) za jedną z ikon Pienin, zostało uszkodzona przez śmigłowiec podczas akcji ratunkowej.
Południowe, skalne ściany opadają uskokami prawie pionowo w 310-metrową przepaść do przełomu Dunajca. Najwyższy uskok pod szczytem Sokolicy to pionowa niemal ściana 100 m wysokości. Pod nią znajduje się spiczasta skała zwana Głową Cukru (szczególnie okazale prezentująca się z Drogi Pienińskiej). Ściany te porastają obficie porosty, smagliczka skalna, aster alpejski, złocień Zawadzkiego i inne naskalne rośliny wapieniolubne. Z rzadkich w Polsce gatunków roślin występują: kokorycz żółtawa, oman plamisty, starzec pomarańczowy i wiechlina styryjska. W urwiskach gniazdują pomurniki i pustułki.
Bardzo trudną technicznie południową ścianą Sokolicy po raz pierwszy w 1960 r. wspięli się krakowscy wspinacze: Roman Łazarski i Jerzy Potocki.
Nazwa szczytu pochodzi od tego, że dawniej gniazdowały w niej sokoły. Od dawna była celem turystycznych wypraw. Już w 1867 r. jej pierwszy album fotograficzny sporządził Franciszek Wyspiański, 10 lat wcześniej malował ją Józef Szalay. W 1880 r. pisano w prasie: „Tylko osoby silne, umiejące dobrze chodzić po górach wdzierają się na Sokolicę”. E. Gąsowski oglądający ją podczas spływu tratwami w 1879 r. pisał: „Prześliczny stąd widok na Sokolicę, najwspanialszą ze wszystkich skał pioninskich”.
Obok Trzech Koron jest najpopularniejszym celem wycieczek turystycznych. Szczyt jest bardzo dobrym punktem widokowym na Pieniński Przełom Dunajca, Pieniny Środkowe, Małe Pieniny, Magurę Spiską, Tatry Bielskie i Tatry Wysokie. Wstęp na sam szczyt Sokolicy (podobnie jak na Trzy Korony) jest płatny. Bilet upoważnia również do wejścia na Trzy Korony (w tym samym dniu). Samo wejście na Sokolicę to boczna, odbiegająca od szlaku ścieżka ubezpieczona metalowymi poręczami (ok. 40 m różnicy poziomów, 7 min podejścia w górę). Do tego miejsca prowadzi niebieski szlak turystyczny, który przebiega ze Szczawnicy odcinkiem Drogi Pienińskiej przez przewóz promowy (Nowy Przewóz) na drugą stronę Dunajca i dalej tzw. Sokolą Percią. Z drugiej strony wiedzie on z Trzech Koron przez Zamkową Górę i grań Pieninek (Czerteż, Czertezik, przełęcz Sosnów). Na przełęcz Sosnów biegnie także zielony szlak z Krościenka.
Niedzica
Pierwszy raz nazwa zamek Dunajec (łac. novum castrum de Dunajecz) pojawiła się w dokumencie z 1325 roku. Zamek został zapisany jako własność rodu Jana i Rykolfa Berzeviczych, panów na Brzozowicy. Byli to wnukowie komesa spiskiego Rudygera z Tyrolu, który za nadaniem króla Węgier Andrzeja II w roku 1209 lokował Niedzicę. Po Berzeviczych jako panowie zamku w Niedzicy wymieniani są w roku 1330 Wilhelm Drugeth, żupan spiski, a po nim jego brat Mikołaj. W 1425 r. cały tzw. klucz dunajecki był w ręku Piotra Schwarza z Berzeviczych, który był podskarbim Zygmunta Luksemburskiego. Feudalne „państwo niedzickie” (dobra zamku niedzickiego) rozciągało się na całe Zamagurze Spiskie. Początkowo zamek ten stanowił węgierską strażnicę na granicy z Polską.
Strona 1 z 2