Wychodzimy z parkingu na Palenicy Białczaskiej. Czeka nas około 9 kilometrów marszu w jedną stronę, co zajmuje od 1h 30' do 2h. Kierujemy się droga asfaltową do Morskiego Oka. Na początku trasy mijamy postój fasiągów, zaprzęgów konnych. Idziemy dalej przez las. Dochodzimy do rozwidlenia szlaków przy Wodogrzmotach Mickiewicza. Na prawo odchodzi szlak do Doliny Pięciu Stawów Polskich. My idziemy dalej prosto.
Od tego miejsca zaczynasię bardziej pochyłe podejścia, droga zaczyna prowadzić zakosami, my przechodzimy przez specjalnie zrobione skróty bardziej prostą drogą. Po dłuższej chwili dochodzimy do dawnego parkingu autobusowego w Włosienicy (wstrzymano dojazd autobusów z uwagi na zapadliska na drodze, którą przeszliśmy).
Już blisko do celu, po prawej stronie mijamy lawiniska, to tu zimą schodzą żlebami lawiny z Opalonego. (W okresie zimowym wytyczany jest szlak omijający te miejsca). zaczynają nam się wyłaniać Wysokie Tatry. Pięknie prezentuje się Mnich.
Dochodzimy do Morskiego Oka. Zwykle w sezonie przy schronisku spotykamy tłumy turystów.
Proponuję obejść jezioro dookoła i wejść trochę wyżej nad Czarny Staw pod Rysami.
Szlak do Morskiego Oka jest najczęściej wybieranym celem wycieczek w Tatrzańskim Parku Narodowym, wchodzi tędy około 30% turystów do TPN-u.